Ceny sprzętu i co mnie najbardziej zaintrygowało oraz trochę bulwersuje - oprogramowania, poszybowały ponad skalę przyzwoitości. Może tak chcą producenci odsiać ziarno od muzycznych plew. No nie wiem, to da jedynie taki efekt, że tworzyć będą bogaci, ale być może nadal nieutalentowani specjalnie twórcy utworów wszelakich. Drążą więc kieszenie muzyków i muzykantów, zwłaszcza ci drudzy są smutni, bo bardziej nabywamy (bo i ja do tego grona się mogę zaliczyć) by cieszyć własne ucho i oko możliwościami takich VST ków, niż na tym zarabiać. Ehh... powzdychać można i tyle.
Powinna powstać wersja Musikant dla fanów i miłośników. Na przykład z reklamami i z imiennym kluczem USB wysyłanym indywidualnie, za 10% ceny, żeby piali z zachwytów na YouTubach 🤓 albo jakaś subskrypcja. Ale jak pokazuje życie, takie subskrypcje potrafią też przyprawiać o zawrót głowy, ale już zawsze coś.
Przykładowe zrzuty ile by trzeba dać za popularne ponoć w świecie kombajny:
 |
| VPS Avenger i wszystkie rozszerzenia |
 |
| Nexus w czwartej odsłonie z wszystkimi rozszerzeniami |
