Jak oni chcą zainteresować ludzi sprzętem wycenionym na ok 15 000 zł, oferując takie nagłośnienie - nie wiem.
Wrażenia wizualne - rewelacja.
Obsługa - standard Yamahy.
Muzycznie - świetnie.
Jednak nie mamy do czynienia z rewolucją, a raczej nieśmiałym rozwojem poprzednich modeli Tyros 2 i Tyros 3.
Oczywiście zastosowano nowszą technologię. Mamy min. USB 2.0, Możliowść rozbudowy o WE/WY Firewire, duży HD a pamięć samplera jest specjalna (jak do Motifa XF). Ale dla ucha czy to ma duże znaczenie.....
Oddano do dyspozycji 500 brzmień więcej.
Nazwa produktu | Tyros4 | Tyros2 |
---|---|---|
Number of Voices | 993 Voices + 30 Organ Flutes + 480 XG Voices + 256 GM2 Voices + 44 Drum/SFX Kits (And GS Voices for GS Song playback) | 486 + 18 Mega + 10 Organ Flute + 480 XG + 256 GM2 + 22 Drum Kits + 6 SFX Kits (+ GS Voices for GS Song playback) |
Featured Voices | 15 S.Articulation2! Voices (AEM technology), 164 S.Articulation Voices, 43 MegaVoices, 30 Sweet! Voices, 101 Live! Voices, 44Drums (including SFX Kits), 71 Cool! Voices, 30 Presets Organ Flutes! | 42 Super Articulation Voices, 18 MegaVoices, 23 Sweet! Voices, 58 Live! Voices, Live! Drums (9 drum kits), 39 Cool! Voices, 10 Organ Flutes! |
To naprawdę dużo. Ale 400 z nich to odmiany czy to Pianin, Saxofonów ect. Czyli w porównaniu z Tyrosem 2 nie zyskujemy TOTALNEJ przewagi, natomiast stanowczo bardziej nam się zamiesza w głowach.
Niekwestionowanie dobrze brzmią brzmienia Super Articulation 2! Tu mamy widoczny postęp - nie warty jednak tej ceny.
Zważając jednak na to, że w Tyrosie 2 musielibyśmy samplować samodzielnie jakieś ekstra podobające się brzmienie to dla posiadających kapitał jest wystarczający bodziec do nabycia Tyrosa 4.
To czym Yamaha od lat nadrabia to efekty FX! Wystarczy zerknąć na porównanie:
Nazwa produktu | Tyros4 | Tyros2 |
---|---|---|
Reverb | 44 + 3 User | 34 Preset + 3 User |
Chorus | 106 + 3 User | 30 Preset + 3 User |
DSP | DSP1–7 : 285 Presets, DSP8–9 : 285 Presets (for Style) | DSP Effect For Style: 189 presets + 3 users, DSP Effect For R1/R2/R3/Left: 189 presets + 10 users, DSP Effect For Mic: 189 presets + 10 users |
I to zwłaszcza dzięki efektom ten instrument na pewno ma prawo zabrzmieć ciekawiej od poprzedników.
Style - to co mnie najbardziej ciekawiło. Nie zawiodłem się. Są jeszcze ciekawsze, pełniejsze. Typowo "Yamahaowskie" ale w zdecydowanej większości nowych styli widać postęp jakościowy, zaś te z poprzednich modeli, które znajdziemy w Tyrosie 4 brzmią raczej bez większych zmian, ale na pewno dobrze.
Porównam to znowu z Tyrosem 2:
Nazwa produktu | Tyros4 | Tyros2 |
---|---|---|
Number of Preset Styles | 500 | 400 |
Featured Styles | 403 Pro Styles, 47 Session Styles with MegaVoices (used by preset styles) | 357 Pro Styles, 43 Session Styles, + MegaVoice Styles (used by preset styles) |
Nie wypowiadam się o jakości wokalizera, bo nie korzystam i nie testowałem.
Potencjometry pod ekranem to jednak zdecydowanie dobry pomysł i zapewne może mi brakować ich w Tyrosie 2.
Dlaczego porównuje wszystko do Tyrosa 2? Hmm, poważnie rozmyślam zamianę mojego wspaniałego PSR S900 na Tyrosa 2. Czas pokaże czy to wypali ;-) Jeśli nie to nie, ale....
Porównanie jest poniekąd przekonywujące do wydania kolejnego tysiąca zł ;) No może poza ilością efektów (co bywa kluczowe jak już zauważyłem, ale dochodzi Comperssor, więc nie jest źle) zyskałbym 100 styli, 100 brzmień, sampler i HD.....
Jako, że w lipcu pisałem sporo o Tyrosie 3 widać wyraźnie, że czas zweryfikował moje oczekiwania i potrzeby ;-)
Dobry rzeczowy opis. BRAWO.
OdpowiedzUsuń