wtorek, 10 lipca 2012

Krótka przygoda z Yamahą Tyros 1 Cz.1




Chyba już przyzwyczaiłem Was do szybkich i mało przewidywalnych manewrów ;)
Tak też jest i teraz - wszedłem w posiadanie Yamaha Tyros pierwszej generacji, zamieniając S900 na ten model.
Instrument jednak zaskakuje - pozytywnie!
 Klawiatura lepszej jakości, z aftertouch.
Przyciski większe i nie gumowe.
Piękny duży wyświetlacz z regulacją położenia.
Dysk HD.
Piękny design.
Oryginalne nagłośnienie TRS MS01 - dwie satelitki i subwoofer.

Brak brzmień Super Articulation, ale te które są (Cool!, Live!, Sweet!, Mega!) działają jakoś lepiej niż w S900.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz