I stało się co miało się stać - Yamaha PSR-S750 zamówiona i nadchodzi :D Jedyne sztuki w promocyjnej cenie oscylującej w okolicy 4kzł znalazłem w sklepie www.musicaudio.pl/
Ciekawy jestem, ile się na takim zakupie straci po roku czy dwóch?! Szkoda, że będę mógł to zaobserwować na samym sobie ....
Sprzęt ograłem, jak wspominałem już, więc spodziewam się, ze w domu będzie mógł w pełni pokazać na co go stać. Czas pokaże jak się sytuacja rozwinie, ale najwcześniej zmiana nastąpi po premierze następcy, czyli za dłuższy raczej czas ;-)
Oby te założenia wypaliły, bo mam już po trochu dość tej roszady, którą jakby nie było sam nakręcam... Tak to jest jak człowiek sam nie wie czego che :-/
Tu filmiki fascynata modelu S750
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz